haderQ |
Wysłany: Sob 12:49, 13 Sty 2007 Temat postu: [13.01.2007] Pro Evolution Soccer vs. Fifa 2004 |
|
Podjąłem się dość ciekawego wyzwania . Wielu z was kupując w zeszlym i w tym roku grę piłkarską ma duży dylemat: Pro Evolution Soccer 6 czy tez Fifa 07. Tymi grami się zajmę za jakiś czas. Teraz opiszę wam dzieła wydane w 2003 roku.
Konami stworzyło w roku 2003 PES-a, który pokazał, że Fifa ma dużego konkurenta. Otóż PES 3 jest lepszy od swojego rywala pod wieloma względami.
Grywalność. Ewidentne zwycięstwo ekipy Konami. Grywalność w PES 3 jest bardzo dobra. W Fife 2004 było kilka sposobów, dzięki którym zawsze piłka wpadła do siatki. W PES 3 nie ma już tak łatwo. Sam sposób rozgrywania piłki jest też inny i przemawiający na korzyść twórców PES-a. Jedyne co może przeszkadzać, to o wiele surowszy sędzia. Fifa 2004 ma jeden atut - więcej lig i zawodników. PES ma tego baardzo mało, ale dzięki edytorowi możemy sami wpisywać nazwiska zawodników, nazwy klubów, a także stworzyć siebie.
Grafika. Tu już jest trochę bardziej wyrównana gra, ale mimo wszystko PES znów jest górą. W Fifie nie ma żadnych animacji kibiców. No, może z wyjątkiem tego, że czasem po strzelonej bramce widać paru kibiców, którzy wstają z miejsc. Ale to wszystko. W PES-ie, gdy strzelimy gola warto pokazać kamerę tak, aby było widać kibiców. Jeśli jest to sektor naszych fanów, wstaną z miejsc i zaczną wiwatować. Oczywiście, nie wygląda to pięknie, ale przynajmniej jest. Jak na 2003 to całkiem całkeim. Również wygląd zawodników w PES jest lepszy od tego z Fify. Więcej twarzy, lepsza mimika, mądrzejsze zachowania. To powoduje, że PES jest o wiele bardziej przyjemniejszy dla oka niż Fifa. Wygrajcie jakiś turniej w PES i zobaczcie co się dzieje. Flesze, szczęście zawodników, podnoszony w górę puchar czy wręczanie medali. Aż miło popatrzeć. Animacja przedmeczowa również o niebo lepsza niż w Fifie.
Komentarz. Tu chyba lepiej jest w dziele EA Sports. Stali komentatorzy - Ally McCoist i John Motson (jeśli źle napisałem to przepraszam:D). Jakoś te głosy są dla mnie lepsze od Petera Brackleya z PES.
Dźwięk. Więcej muzy, lepszy komentarz i w ogóle cała szata dźwiękowa przemawia za grą ze stajni EA Sports. Ale PES nie pozostaje daleko w tyle.
Małe podsumowanie. PES 3 dało grom piłkarskim nowe horyzonty. Pokazało, że nie liczą się fundusze z kosmosu, żeby mieć masę prawdziwych klubów do przyjemnej gry. I tak mamy edytor i to bardzo dobry zresztą. Więcej ustawień taktycznych, które zawodnicy o wiele lepiej wykonują niż z Fifie. No, to by było tyle. Dla mnie Fifa 2004 jest słaba w stosunku do PES 3. A jaka jest wasza opinia? |
|